Witaj przygodo
Oczko prawe, oczko lewe, zamykanie, dobieranie ...
Druty proste, zakończone kolorowymi kuleczkami, włóczki jaki akurat były w szufladach.
Podstaw nauczyła mnie kiedyś babcia. Zrobiłam wtedy szalik, kamizelkę, a nawet skarpety w czarno białe pasy. Nic się nie zachowało. Nic ?
Kiedy wiosną postanowiłam odkurzyć dawne umiejętności, zajrzałam do internetu.
A tu kosmos cały dziewiarski! Świat blogów, porad i filmików, sklepów i sklepików ...
I najważniejsze - fajnych ludzi wokół tematu zebranych.
Gdy brałam się za kolejne projekty, korzystając z pomocy tego dobrostanu, jakoś dawałam radę i przekonywałam się, jak mocne były babcine podstawy.
Nie pamiętam przy której pracy dotarło do mnie:
Dziergać może każdy, ale niektórzy muszą.
Należę do tych drugich.
Postanowiłam podzielić się moimi dziewiarskimi przygodami. Moimi odkryciami, eksperymentami, projektami udanymi i porażkami. Pojawią się tu pewnie i wątki poboczne, bo myśl dziewiarki meandrami płynie.
Po pierwsze chcę się podzielić z rodziną, przyjaciółmi, znajomymi. Ze względu na ograniczenia w pandemii nie mogę tego robić osobiście.
Po drugie chciałabym dołączyć do tego wyżej wspomnianego kosmosu.
Po pierwsze chcę się podzielić z rodziną, przyjaciółmi, znajomymi. Ze względu na ograniczenia w pandemii nie mogę tego robić osobiście.
Po drugie chciałabym dołączyć do tego wyżej wspomnianego kosmosu.
Być nie tylko biorcą i biernym obserwatorem.
Oraz wyjść spod kamienia i zaprzyjaźnić się z technologią.
Tytuł bloga może trochę przewrotny. Ale - "Młodości, dodaj mi skrzydła ..."
Jeśli odwiedzając ten blog pojawi się u Ciebie choć jedna pozytywna myśl lub uśmiechniesz się na chwilkę, to najważniejsze.
To jeszcze przede mną ... |
Witaj przygodo !
Witam w dziewiarskiej blogosferze:-) Trafnie to ujęłaś, że dziegać może każdy, ale niektórzy MUSZĄ. Też zaliczam się do tych drugich:) Życzę wielu radości płynących z dziergania i blogowania.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa na start :) Fajnie spotkać innych pozytywnie wkręconych w wełnę <3
Usuń