Szal wydziergany z powietrza

"Wydziergany jest z powietrza!" - pomyślałam, gdy przypadkowo zobaczyłam ten szal w internecie. Potem nie mogłam go już znaleźć... Pamiętałam tylko, że był z cienkiej, puchatej włóczki i miał dziury ułożone w kolumny. Ażurów i moherów nie darzyłam dotąd szczególną atencją, o czym świadczyć mógłby szybki przegląd mojej szafy. Jednak z dziewiarskiego punktu widzenia - to już inna sprawa. I chyba ostatnie odwiedziny na Rękodzieło i róże  oraz Dziergam sobie natchnęły mnie na coś takiego. 

Wzięłam Kid-Silk od Dropsa (kolor 24) i druty nr 7. Wzór ułożyłam następująco:

- nabrałam 45 oczek, przerobiłam 5 rzędów ściegiem francuskim;

- oczko brzegowe - przerabiane na lewo po prawej stronie oraz na prawo po lewej stronie = brzeg szwajcarski;

- prawa strona robótki - 1 o. lewe (brzegowe), 1 o. prawe, *1 o. przełożone bez przerabiania (nitka co drugi rząd prawy z tyłu, a co drugi z przodu), 2 o. razem, 2 x narzut, 2 o. razem* - powtórzyłam ten motyw 8 razy, 1 o. przełożone bez przerabiania (nitka j.w.), 2 o. prawe;

- lewa strona robótki - 1 o. prawe (brzegowe), wszystkie oczka lewe, ale w narzutach przerabiałam pierwsze oczko lewe, drugie przekręcone na prawo;

- zakończyłam znów ściegiem francuskim - 5 rzędów.

Z jednego motka wyszedł szal o wymiarach ok. 140x30 cm (po blokowaniu).


Największym mankamentem dziergania szala z powietrza jest właśnie to, że jest dziergany z powietrza. Nie ma się czego uchwycić w robocie! Tak cienką nitką jeszcze nie pracowałam i raczej nie prędko do niej wrócę. Męczą się ręce. Problemem są też tępe końce grubych drutów, którymi trudno wkuć się w cienkie oczka. 
Ale inaczej nie byłoby efektu ...

 







Komentarze

  1. No i wyszedł kolejny unikat. Bardzo efektowny. Gratuluję wyjścia poza schemat i zaryzykowania z nowymi wzorami i włóczkami. Ja z kolei bardzo lubię mieszanki moheru i jedwabiu typu "Kid Silk" i podobne. Mam ich pewien zapas, chociaż są one czasochłonne w przerabianiu. Pozdrawiam ciepło i życzę wielu równie ciekawych prac :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki, również pozdrawiam ciepło i gratuluję wytrwałości w niezwykle udanym przerabianiu takich "cienizn" !

    OdpowiedzUsuń
  3. Wzór prosty, ale jakże efektowny. Bardzo ładna mgiełka wyszła. Zapiszę sobie wzór, bo bardzo mi się podoba. Pozdrawiam i na pewno będę odwiedzać, bo bardzo mi się u ciebie podba:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie dziękuję i pozdrawiam!!! Fajnie, że wzór komuś jeszcze się przyda. Do zobaczenia na blogach!

      Usuń
  4. Musi być niesamowicie delikatny! Faktycznie wygląda jak mgiełka - piękny!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentarze są sposobem komunikacji z czytelnikami i zawsze bardzo mnie cieszą !!! Uprzedzam jednak, że komentarze zawierające linki, reklamy i autopromocje będą usuwane.