trochę kultury na wakacje

Wakacje tuż, tuż! Sytuacja epidemiczna się poprawia. Można zacząć nieśmiało snuć wyjazdowe plany...  Chciałabym dziś przedstawić dwie propozycje, które mnie zafrapowały.

Na zdjęciu - Kaplica Zygmuntowska, a na drutach - "mała czarna".

"Ukrywane przed Szwedami, zrabowane na polecenie carycy Katarzyny, wywiezione galarem wiślanym na trzy dni przed wkroczeniem Niemców do Krakowa w 1939 roku. Ewakuowane do Rumunii 18 września, kolejno do Francji i przez Anglię do Kanady. Wreszcie powróciły (...)" 

Brzmi jak streszczenie sensacyjnego filmu? Tak częściowo przedstawia się historia słynnych wawelskich arrasów! To arcydzieła gatunku, utkane w Brukseli na zamówienie króla Zygmunta Augusta. Aktualnie można je, zobaczyć na wystawie w Zamku Królewskim na Wawelu, czyli we wnętrzach, dla których zostały stworzone. Wystawa nosi tytuł: "Wszystkie arrasy króla. Powroty 2021–1961–1921" i dostępna będzie dla zwiedzających do 31 października. Nigdy ich nie widziałam, ba, nie zwiedzałam Zamku od środka, zawsze tak przelotem przez ten Kraków. Czas to nadrobić! W wakacyjny plan wpisałam więc rodzinną wizytę na Wawelu, a w zeszły czwartek, przez platformę Teams, uczestniczyłam w ciekawym wykładzie o konserwacji arrasów. Wykłady to część powiązanych z wystawą wydarzeń, pogłębiających temat - fajnie, że można w nich uczestniczyć nie będąc na miejscu! Zapisałam się jeszcze na lipcowy pt. Garderoba pełna splendoru. Opowieść o ubiorach króla Zygmunta Augusta i trzech Królewskich małżonek Może się przy okazji dowiem, jakie dzianiny były u nas wtedy modne?  (Wszak na angielskim dworze królowały akurat pończochy, co znacząco ponoć wpłynęło na rozwój dziewiarstwa nad Tamizą 💂)

Z królewskich komnat warto na chwilę przenieść się pod strzechy - do Muzeum Etnograficznego w Zielonej Górze-Ochli, na wystawę haftu. Nawet jeśli nie jest nam po drodze, można on-line obejrzeć piękne i inspirujące prace dawnych hafciarek! 

Życzę owocnego planowania i udanych wakacji!!! 😎

ps. W podróżowaniu właściwie najbardziej lubię planowanie ;) 


Komentarze

  1. Oj, bardzo chciałabym zobaczyć wystawę haftu, gdyż kocham go miłością ogromną :) Udanych wypraw!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Jeszcze druga dawka szczepionki i można ruszać.

      Usuń
  2. Bardzo Ci dziękuję, już się zapisałam na wykład :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentarze są sposobem komunikacji z czytelnikami i zawsze bardzo mnie cieszą !!! Uprzedzam jednak, że komentarze zawierające linki, reklamy i autopromocje będą usuwane.