Torebka dla małej elegantki
Torebka, torebeczka, torebusia malusia taka. W prezencie urodzinowym dla małej elegantki.
Kwadracik o wymiarach 14x14 cm powstał z niecałego motka Bomull-Lin w kolorze ecru (ok. 40 g). Szydełkiem nr 4,5 nabrałam 21o. łańcuszka, przerobiłam półsłupkami 37 rzędów. Plan zakładał, żeby to zszyć, obrobić brzeg pikotkami i zamontować suwaczek. Ale nie dostałam takiego krótkiego i pasującego, dorobiłam więc jeszcze jeden rząd, aby była dziurka i zamykanie na drewniany guzik.
Ostatni rząd: 2 o. ścisłe, 2 półsłupki, 3 słupki, 3 słupki podwójne, w środkowy półsłupek poprzedniego rzędu - 2 słupki podwójne, 1 o. łańcuszka, 2 słupki podwójne; dalej symetrycznie 3 słupki podwójne, 3 słupki, 2 półsłupki, 2 o. ścisłe.
Kwiatki z resztek bawełny Safran, wzory z Garnstudio. Sznureczek długości 70 cm to warkocz spleciony z różnych kolorów włóczek użytych do kwiatków i korpusu torebki.
To nie takie łatwe uchwycić małą elegantkę ☺ |
Jak znam życie to prezent okazłąm sie strzałem w 10:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, bo w ferworze imprezy i wśród innych prezentów można się było trochę zagubić ;)
UsuńI w ten oto cudowny sposób rozpoczął się etap torebkowy małej elegantki ;0)
OdpowiedzUsuńNastępną torebkę zrobisz już pod dyktando małej projektantki ;0)
Torebusia jest śliczna :0)
Pozdrawiam serdecznie :0)
Dzięki!!! Bardzo możliwe, że elegantka się uaktywni projektancko ;)
UsuńTo właściwie moja pierwsza torebka, a szybko się robi, może sobie jeszcze udziergnę...
Och - prześliczna! Świetny pomysł z tymi kwiatuszkami! Ja też siedzę teraz w torebkach - odważyłam się zrobić pierwszą i zachęcona sukcesem robię kolejną, a w głowie mam już pomysł na następną :) Czyżby robienie torebek wciągało?
OdpowiedzUsuńTak, torebki wciągają, trzeba na nie uważać ;))
UsuńPowodzenia z nimi i do zobaczenia na blogu!