Marcowe koty

Bawełniany sweterek dla Lilki - wielbicielki kotów 😸

włóczka: Drops Safran
druty: nr 3,5
wzór: pomysł i schemat żakardu wyszperany w Kufrze z artystycznym rękodziełem, a sweter robiony bezszwowo, z raglanem, od dołu, według obliczeń własnych, z francuskimi ściągaczami.


Bawełna do żakardów to może nie jest najlepszy wybór. Chodziło jednak o sweterek całoroczny. W tym kocim wzorze są dość długie sekwencje z jednym kolorem (nawet do 17 oczek), więc trzeba zawijać nitki po drodze. Przy kontrastowych zestawieniach białego i szarego z czarnym - nitki z tyłu trochę prześwitują. 😕

W ramach trenowania z amigurumi - jeszcze biały kot do kompletu.


Marcowe kotki to bazie kotki. Czyli - baziotki. 😁



Komentarze

  1. O jakie cudne rzędy kotków! Nie da do nich nie uśmiechnąć :-) Brawa za żakard!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie :))
      I nawet nieskromnie dodam, że jestem nadzwyczaj z tego żakardu zadowolona ;)

      Usuń
  2. Świetny sweterek, maskotka też rewelacyjna. Gratuluję pomysłu i wykonania. Doceniam duże poczucie humoru :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i przesyłam moc kocich uśmiechów :)))

      Usuń
  3. O! Jakie cudo! Najpiękniejszy! :-D
    Gratulacje! Masa pracy, a efekt nie dość, że spektakularny, to jeszcze słodki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdy czytam takie komentarze, to miody spływają na zmęczone me oczy i moc przybywa, by do kolejnej pracy się brać. Dziękuję Ci bardzo <3

      Usuń
  4. Z tymi kotkami to musiała być żmudna robota, ale wyszły przepięknie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Melka!!
      Robota najbardziej była żmudna na koniec, gdy samo czarne przerabiałam, z kotami jakoś szybko szło :)

      Usuń
  5. Cudny ten koci motyw. Moja starsza córka - Lilka😀 - też jest wielbicielką kotów😺Czyżby wszystkie Lilki były kocimi mamami?
    BTW, nie wiem, czy jej pokazywać sweter, bo pewnie będzie chciała mieć podobny, a wydziergać tyle kotów naraz to spore wyzwanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś jest na rzeczy z tymi Lilkami :-D
      Niech mama nie będzie taka i zrobi córci sweter w kociaka (chociaż jednego, małego ;))) Pozdrawiam Was obydwie!

      Usuń
  6. Naprawdę świetny jest ten sweter :D Bardzo mi się podoba :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. Fantastyczny! Ja to chylę czoła! Piękny zakard. 😍 Ja chyba nie jestem stworzona do tworzenia takich cudów. 😉 nie możemy być idealni we wszystkim 😉 Pozdrawiam Pchła K

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie możemy, bo jak pisał klasyk: "Gdyby wszyscy mieli po cztery jabłka/
      gdyby wszyscy byli silni jak konie/ (...) nikt nikomu nie byłby potrzebny"
      Ty jesteś świetna w tym co robisz!!! I dziękuję bardzo za Twe pochwały, motywują bardzo! :)))

      Usuń
  9. Kici, kici koteczku! 🐱 Tak zawołałam oczekując jednego koteczka, a tu cała kocia familia wyskoczyła. Wszystkie piękne i dorodne kociaki. W dodatku w moim ulubionym umaszczeniu biało-szaro - czarnym. Już kocham ten sweterk😄

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, jak miło Amuszko! Familia jak się patrzy, prawdziwa kocia mama może w nim chodzić spokojna, że ma wszystkie koty przy/na sobie ;)
      Pozdrawiam Cię serdecznie!

      Usuń
  10. Dobrze, że moja Lila woli psy, a takiego wzoru jeszcze nie widziałam;)
    śliczny sweterek:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spoko, mogę Ci poszukać w wolnej chwili ;)
      Dziękuję i pozdrawiam serdecznie Ciebie i Twoją Lilę :)))

      Usuń
  11. Rewelacyjny wzór. Super sweter.

    OdpowiedzUsuń
  12. Och!!! Cudny ten sweterek!!!! Bardzo oryginalny wzór. Reniu - jesteś mistrzynią!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentarze są sposobem komunikacji z czytelnikami i zawsze bardzo mnie cieszą !!! Uprzedzam jednak, że komentarze zawierające linki, reklamy i autopromocje będą usuwane.