Migawki z Dolnego Śląska

Dolny Śląsk - zamki, pałace, góry i różne w ziemi dziury. Gdyby ktoś prosił mnie o opis regionu, tak lakonicznie bym prośbę ową skwitowała. Wracamy tam raz po raz, zwiedzając ciekawe miejsca i zakątki. Niektóre bardzo znane - jak zamek w Książu, monumentalna budowla, fotograficzny samograj. Inne  okazują się prawdziwymi niespodziankami! Poniżej migawki z tegorocznej, lipcowej wyprawy. 

Książ





Zrekonstruowane apartamenty księżnej Daisy.








Książęce stajnie.




Ruiny zamku 'Stary Książ'



Palmiarnia księżnej Daisy w Wałbrzychu








Nad zalewem Bukówka 

Zrobiliśmy sobie jednodniową przerwę w intensywnym zwiedzaniu. Spacerowaliśmy nad zalewem Bukówka oraz podziwialiśmy widoki z góry Zadzierna (gmina Lubawka).









Chełmsko Śląskie

Domy tkaczy z początku XVIII wieku. Do dwóch z nich można wejść i obejrzeć wnętrza. Pod numerem 17 mieści się kawiarenka "U Apostoła", zaś pod numerem 15 - Izba Tkacka prowadzona przez Teresę Sobalę ze Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Chełmska Śląskiego “Tkacze Śląscy“. Pani Teresa z pasją opowiedziała o historii tego niezwykłego miejsca, procesie produkcji lnianych tkanin,  a nawet pokazała dziewiarce  jak pracować przy krośnie. 😄 Powiem szczerze - ciężka to robota i nie dziwota, że w przeszłości zajmowali się tym mężczyźni! 








Opactwo w Krzeszowie

Pocysterskie opactwo, perła baroku. Bazylikę można zwiedzić od podziemi aż po dach! W stojącym obok kościele św. Józefa piękne freski autorstwa Michała Willmanna, założenie inspirowane Kaplicą Sykstyńską. Ostatnie dwa obrazy przedstawiają transport bel lnianego płótna w orszaku Trzech Króli i zdobią boczne ściany prezbiterium. Uprawa lnu i produkcja płótna były bardzo ważne dla tych okolic, a piękne zabytki, które teraz możemy podziwiać, powstały m. in. z pieniędzy jakie cystersi zarabiali na handlu płótnem. W Chełmsku i Krzeszowie zleciało nam tyle czasu, że nie zdążyliśmy już do Muzeum Tkactwa w pobliskiej Kamiennej Górze. Cóż - trzeba było coś zostawić na kolejną wizytę na Dolnym Śląsku!











Komentarze

  1. Wspaniała wycieczka , zamek Książ i palmarnie pamiętam i tą katedrę w Krzeszowie w której było bardzo zimno, pozdrawiam upalnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zimne, stare kościoły są najlepsze na upały ;) Pozdrawiam serdecznie :)))

      Usuń
  2. Bardzo podoba mi się opis tego regionu, lakoniczny, zabawny i trafny:-) Sporo ciekawych pięknych miejsc zwiedziliście tego lata. Mnie najbardziej ujęły Twoje zdjęcia przy warsztacie tkackim, wyglądasz jakby to było Twoje zwyczajne zajęcie:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Mario :))) Musiało być lakonicznie, bo inaczej nie da się tego wszystkiego opisać ;) Odrabiam zaległości na blogach, odpowiadam na komentarze sprzed miesiąca i przy okazji doświadczam, jakim dobrym nośnikiem wspomnień są posty na blogu.

      Usuń
  3. Ależ cudowne miejsca odwiedziłaś. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Reniu - ale dużo zwiedziliście! I jaka Polska jest piękna! Te krosna mnie zainteresowały - pasują do Ciebie! A jeszcze gdybyś tkała z wełenek przez siebie farbowanych - ach!!!!! Toż by to było dzieło sztuki!!!! Ściskam mocno!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Asiu za komentarz i tyle miłych słów :))) W Polsce jest całe mnóstwo ciekawych i pięknych miejsc, to prawda. Tkactwem w jakieś mini formie może się kiedyś zajmę. Dziękuję Ci za pomysł, żeby wykorzystać do tego samodzielnie farbowane włóczki! Pozdrawiam serdecznie :)))

      Usuń
  5. Cieszę się ogromnie, że zwiedziłaś tyle pięknych i ciekawych zakątków. Nawet popracowałaś przy Krośnie🤗 W dzisiejszych czasach trudno trafić na takie stare warsztaty tkacie.
    Piękne zdjęcia i super relacja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miły komentarz Amuszko :) Czasem zwiedzanie bywa tak męczące jak praca na krośnie ;) ale z rodziną lubimy taki sposób wypoczynku.

      Usuń
  6. Pięknie się komponujesz na zamku- królowo. Świetne kadry... widać radość z podróżowania. Całusy

    OdpowiedzUsuń
  7. Awww krosno :) Rękodzielniczy akcent musi być. ;) Pozdrawiam K :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jakże! Powiedzmy, że to "zboczenie zawodowe" - zawsze coś z rękodziełem wypatrzeć ;)

      Usuń

Prześlij komentarz

Komentarze są sposobem komunikacji z czytelnikami i zawsze bardzo mnie cieszą !!! Uprzedzam jednak, że komentarze zawierające linki, reklamy i autopromocje będą usuwane.