Pasiasty, z odzysku

Bawełniana włóczka była z odzysku. Gdy prostowała się na stołkach (tutaj), białe i niebieskie pasy podsunęły myśl, że taki sweter powstanie. I powstał. Zwykły, luźny, z dużymi oczkami (robiony na drutach rozm. 8). Taki absolutnie mój, w moim stylu.

I akurat pod żniwa! 
Zatem sesyjka z belą słomy w tle - obowiązkowa. Na wsi mieszkam już kilka lat, a jeszcze takiego zdjęcia nie miałam. Najwyższy czas nadrobić trendy 😜




Dla siebie i potomności uwieczniłam niebieski sweter, zanim poszedł pod nożyczki. 
Miał ciekawy wzór, który stanowiły zygzaki z 3 oczek nieprzerobionych, z nitką przekładaną na prawej stronie robótki. 
Miał też niespieralną plamę z przodu. Dlatego został spruty.

Prawa strona

Lewa strona


Komentarze

  1. No i powstał zjawiskowy super zwyklak w trendy plenerze. Sweterki na wieszakach z tyłu wyglądają bardzo interesująco. To obecne, czy starsze prace?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Dorotko za miłe słowa :)))
      Sweterki na wieszakach też zostały sprute, przynajmniej częściowo :( Utrwaliłam je, żeby potem mieć porównanie, co powstało z nich nowego, więc jeszcze kiedyś na blogu się pojawią ;) Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Ależ te pasy do Ciebie pasują! Jak widać jest to strój na dobry nastrój:-) I do tego piękna sesja. Kłaniam się nisko przed przedsięwzięciem prucia pięciu swetrów naraz. Uwielbiam dawać drugie życie dzianinom, lecz akcje prucia odkładam, rozkładam w czasie i czekam na natchnienie lub potrzebę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Mario! Zaiste, dobrze jest mieć przyodziewek, co nastrój poprawia :)))
      Sprułam wtedy 3 całe i 2 częściowo, bo korpusy przeznaczyłam na poduszki. Zawzięłam się, żeby już właśnie nie przekładać z kąta w kąt tych ciuchów. Za to mam inne tematy, które odwlekam lub rozwlekam ;)
      Pozdrawiam serdecznie, z widokiem na skoszone pola!

      Usuń
  3. Niezwykły zwyklak 😉 A sesyjka... te widoki... piękne! Moje klimaty 😊 Pozdrawiam Pchła K 😙

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie ma to jak wygoda i komfort. Takie luzackie sweterki chyba są najbardziej lubianą częścią garderoby a do tego pasują na wiele okazji.
    A swoją drogą to ten niebieski też prezentował się całkiem nieźle. Ciekawy wzór i fason tylko ta plama wszystko popsuła ale za to teraz masz nowy i o wiele fajnieszy sweterek. Niech się dobrze nosi😄

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Amuszko! Noszę go, jak tylko nie ma upałów :) Niebieski był sklepowy, maszynowo robiony, ale włóczkę dał jeszcze przyzwoitą. Pozdrawiam! :)))

      Usuń
  5. Sesja w stylu "wakacje na Bali" zawsze na plus, ja w tym roku nie wiem czy zdążę zrobić zdjęcia nim zwiozą bele z pól :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odkąd czas żniw skrócił się w Polsce do tygodnia, faktycznie można się nie wyrobić z tymi fotkami ;) Pozdrawiam!

      Usuń
  6. Wielokrotnie już wyrażałam opinię, że w dziewiarstwie fajne jest to, że dzianinie można nadać drugie, trzecie i kolejne życie. Ale co mi tam, mogę się znowu powtórzyć😉
    Dobry zwyklak nie jest zły, wygoda ponad wszystko!
    Klimatyczna wiejska sesja🌾🌾

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Bokasiu za odwiedziny i komentarz! Pozdrawiam Cię serdecznie!

      Usuń
  7. Wyszedł świetny sweter! Bawełniany, czyli dający skórze oddychać, duże oczka, więc może i przewiewny - śliczny!!! Na te bele mój syn mówi "wołki" :) I jakoś tak po nim przejęliśmy tą nazwę i ilekroć przejeżdżamy obok tych beli słomianych, krzyczymy "Wołki!!!".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie Joasiu!
      "Wołki" - podoba mi się to Wasze zawołanie :)) Już 'wołki' z pól wokół sprzątnięte. Trzeba mieć szczęście, żeby się akurat załapać z gotowym udziergiem na te belki.

      Usuń
  8. No właśnie jestem w fazie przeróbek. Boszszsz.... nie wiem, co ja miałam w głowie robiąc różne stwory - co rok to inne poczucie estetyki i trza przerabiać xD Twój pasiak bardzo me gusta ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam cztery swetry do sprucia, patrząc na nie zadaję sobie to samo pytanie🤣

      Usuń
    2. Muchas gracias Sivka!!!
      Przyjmijcie takie wyjaśnienie "stworkowej" sytuacji: ROZWÓJ TWÓRCZY.
      A nawet 'stwórczy'! Pozdrawiam koleżanki drogie !!! :-)))

      Usuń
  9. Pasy są dobre zawsze, zwłaszcza takie szerokie. Twój sweter prezentuje się świetnie i rzeczywiście pasuje w sam raz do tła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!!! A co na Twoich polach widać? ;)
      Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Ech, chwasty, ciernie ostatnio... Ale to tak w przenośni. Chciałabym mieć takie widoki, jak te Twoje. Dlatego uwielbiam podróżować i gapić się przez okno na mijany krajobraz.

      Usuń
  10. No i fantastyczny jest ten nowy! Paski zawsze na propsie! Wyglądasz rewelacyjnie! :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. I wyszedł świetnie - taki jak ja lubię duży i luźny :) Pierwsza wersja też była świetna, ale dobrze że wykorzystałaś ponownie włóczkę, a nie wyrzuciłaś. brawo

    OdpowiedzUsuń
  12. Pożyczysz belę do zdjęcia? ;0)
    Temu swetru na zdrowie wyszło prucie ;0) bo teraz wygląda o niebo lepiej :0) Baaardzo mi się podoba Twój pasiaczek :0)
    Pozdrawiam cieplutko :0)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pożyczę, ale to juz w następnym sezonie ;) Mówię Ci jak one szybko z pól znikają, spieszyć się trzeba z udziergiem niesamowicie ;0) Dziękuję za odwiedziny i też ciepło pozdrawiam !

      Usuń
  13. Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Ponad czasem przeszłym - okazało się, że się rooozciąga za bardzo, już sukienkę prawie mam ;)

      Usuń
  14. Zwyklaki zwykle przetrwają wszelkie trendy modowe i zawsze będą naj...
    Super pasiak i super sesja. :)
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentarze są sposobem komunikacji z czytelnikami i zawsze bardzo mnie cieszą !!! Uprzedzam jednak, że komentarze zawierające linki, reklamy i autopromocje będą usuwane.