Biały, z jedwabiem
Będąc uczniem szkoły podstawowej, trzeba okazjonalnie przywdziać tzw. strój galowy. Biała bluzka, granatowa spódnica, znamy to. Ponieważ latorośl wyrosła z poprzedniej bluzki, nową postanowiłam zastąpić białym sweterkiem. Z jedwabną nitką - dla podkreślenia rangi.
Włóczka: Fibra Natura Papyrus
na zdjęciach bywa trudna do uchwycenia.
W aparacie jest funkcja 'balans bieli',
ale na tym najlepiej znają się tylko anieli 😇😉
Wzór: autorski.
Jak widać - zmieniał się. Najpierw kombinowałam na próbkach jakiś ażur, żeby był dla ozdoby w dolnym pasie, a reszta dżersejowa. Koniec końców postanowiłam, że będzie zwyczajnie, tylko pas dziurek w ściągaczach francuskich oraz dziurki w karczku, przez dodawanie oczek metodą KYOK. No i jeszcze może dodać falbanki przy rękawach oraz pod szyją? Zamiary swe uzgadniałam na bieżąco z zainteresowaną, lecz gdy ujrzała gotowe dzieło, zakrzyknęła "Odpruj te falbanki!" i kategorycznie odmówiła noszenia. Na chwilę mignęły owe dwie emocje, które Sivka proponowała w komentarzu do tego posta, ale angielski spokój wziął górę.
- Tak.
Falbanki odprułam, dziewczyna zadowolona, a sweterek pełni przypisaną mu rolę. Poniżej - wersja patriotyczna, z kokardą, po apelu z okazji Dnia Niepodległości.
Ciekawy wzór. Fajny sweter.
OdpowiedzUsuńDziękuję Barbaro! Pozdrawiam!
UsuńBardzo ładny sweterek.
OdpowiedzUsuńDzięki! Starałam się ;)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Bez falbanek też śliczny :0)
OdpowiedzUsuńZa rok moda się zmieni, dziewczynka podrośnie i falbanki będą jak znalazł do przedłużenia rękawków ;0)
Pozdrawiam serdecznie :0)
Niechęć do falbanek nie jest w tym przypadku kwestią mody, raczej poszukiwaniem własnego stylu. (W ramach tej akcji relegowane zostały z szafy wszystkie ubiory w kolorze różowym i fioletowym ;) Falbanek już mi nie żal - przynajmniej nauczyłam się je robić i po raz pierwszy zastosowałam zakończenie na i-cord, a wcześniej jakoś nie było okazji :0)
UsuńPozdrawiam serdecznie twórcza duszo!!!
Super sweterek! Młodzież ma rację, zwyklaczki są fajne :-D
OdpowiedzUsuńSuper zimy Ci życzę ♥
Dzięki Lenard! No nie ma jak zwyklaczek, fakt.
UsuńA jeszcze jak teraz śniegiem dowala, to tylko w udziergach pomykać.
Sanki, bałwanki i wszystkiego zimowego dla Ciebie też :)))
Córcia ma swój gust i to, co podoba się mamie nie musi podobać się latorośli🙃 Chociaż ustalenia były inne liczy się ostateczny efekt.
OdpowiedzUsuńJa nie jestem fanką falbanek i nie znam się na młodzieżowej modzie ale po cichu przyznam się, że bez falbanek lepiej się prezentuje.
Co do reszty to jest wszystko pięknie skomponowane i wykonane👍
Dziękuję Amuszko za trafne podsumowanie :)
UsuńKażdy ma swój styl, wiadomo! A negocjacje z tzw. odbiorcami dzianin użytkowych to sala gimnastyczna - ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć ;)))
Mnie się podobają obie wersje. 😊 Jak pewnie już wspomniałam, popełniłam.w życiu 2 swetry na szydełku. Z żadnego nie bylem zadowolona. Ale Ty kusisz żebym zrobiła 3 podejście. Sama nie cierpię nosić swetrów, ale "testera-ofiarę" już znalazłam. 🤭 Są szanse, że po świętach na moje druty wskoczy sweterek. Pozdrawiam Pchła K
OdpowiedzUsuńDziękuję Pchełko!
UsuńPowodzenia życzę z sweterkiem!
świetny!! i najważniejsze ma pełną aprobatę samej zainteresowanej, a to najważniejsze:) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńU nas za oknami całe mnóstwo bieli, ale jakoś nie zmniejsza to przyjemności podziwiania efektu Twojej pracy, wspaniały sweterek w każdej z wersji, a do tego z jedwabiem, z pięknej włóczki na którą od jakiegoś czasu mam apetyt. Dobrze, jak młoda osoba wie czego chce i dobrze, gdy jest to uszanowane:-) Serdeczności:-)
OdpowiedzUsuńHa i już po bieli za oknem! Jak to się trzeba spieszyć z odpowiedziami ;) Dobrze, że śnieg był choć przez tydzień :) Dziękuję za miłe słowa! Włóczka jest miękka, a w noszeniu się trochę mechaci. Pozdrawiam!!!
UsuńMnie to się akurat ta wersja z falbankami wybitnie spodobała, ale cóż, mma swoje lata i chociaż w młodości też bym chciała te falbanki, to jednak pochodzę z innej epoki :). Sweterek jest prześliczny, w obydwu wersjach, żeby nie było. Ale jak pomyślę, ile oczek tam jest w tej falbance, to aż żal, że poszła do sprucia...
OdpowiedzUsuń"Bo z dziewczynami nigdy nie wie, oj nie wie się ..." Tak to i z tym falbankami. Pozdrawiam serdecznie!!!
UsuńTeż bym wolała bez falbanek ;) Fajny sweterek. I podoba mi się skład włóczki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Sivka! Pozdrawiam! :)))
UsuńBardzo fajny sweterek wyszedł 🙂🙂
OdpowiedzUsuńDziękuję! Pozdrawiam :)))
Usuń