Ścieg francuski z przekładanymi oczkami
Włóczka: Drops Karisma, kolor ciemnoniebieski (37) - zużyłam 8 motków oraz po pół motka w kolorze błękitnym (68) i turkusowym (60).
Druty: rozm. 5 oraz 4,5 na ściągacze.
Wzór:
Sweter dziergany od dołu, z raglanem, choć karczek w pierwszym wydaniu wyglądał inaczej. Ale o tym późnij. Bowiem ściągacze ściegiem francuskim z przekładanymi oczkami, w trzech kolorach, miały być główną i w zasadzie jedyną ozdobą.
Ścieg zobaczyłam w książce prezentowanej w tym poście i bardzo mi się spodobał. Przetransponowałam go na wersję w okrążeniach. Poniżej podaję uproszczoną rozpiskę:
Objaśnienia skrótów:
okr. = okrążenie
o.p. = oczko prawe
o.l. = oczko lewe
o. przeł. = oczko przełożone bez przerabiania
*...* = powtórzyć
1 okr. - wszystkie o.p.
2 okr. - wszystkie o.l.
3 okr. - *1 o. przeł., 1 o.p.*
4 okr. - *1 o. przeł., 1 o.l.*
5 okr. - wszystkie o.p.
6 okr. - wszystkie o.l.
7 okr. - *1 o.p., 1 o. przeł.*
8 okr. - *1 o.l., 1 o. przeł.*
UWAGA !!!
- Liczba oczek musi być parzysta.
- Przerabiać oczka lewe metodą kontynentalną, tak by wszystkie oczka zawsze były tak samo ułożone na drucie.
- By przełożyć oczko bez przerabiania wkładać drut tak jak do przerobienia na lewo, trzymając włóczkę z tyłu.
- Powtarzać 8 okrążeń dowolną ilość razy. (W powyższym swetrze powtórzyłam schemat 3 razy w ściągaczu dolnym i przy rękawach, a 1 raz przy dekolcie).
- Przerabiać każde okrążenie innym kolorem, naprzemian.
- Można też całość wykonać jednym kolorem, zmieniać kolor co 2 okrążenia itp.
Okrążenia z przekładaniem oczek dorobiły się filmików poglądowych. (Żebym sama nie zapomniała co i jak. Bo gdy głowa siwa, to z pamięcią różnie bywa😉).
Jak przerabiałam okrążenie 3 (i analogicznie 7):
Jak przerabiałam okrążenie 4 (i podobnie 8):
Tak wygląda ścieg po prawej i lewej stronie w rękawie.
![]() |
Prawa strona |
![]() |
Lewa strona |
Karczek postanowiłam uformować przerabiając 3 oczka razem z środkowym na wierzchu, co 10 rzędów i w odstępach co 4 oczka. Niestety, rozliczenie nie wypadło najlepiej, bo w dolnej części karczku wytworzyła się fala. Doszłam do dekoltu i można było machnąć ręką, ale sweter nie dla mnie i tym bardziej nie czułam się z tym dobrze. Sprułam 2 dni roboty i dla bezpieczeństwa zastosowałam raglan. Nieodparta chęć urozmaicenia tej części wzięła górę. Wymyśliłam naprędce linię raglanu z warkoczowym przekładaniem oczka.
1. Zdjąć 1 oczko na drut pomocniczy i trzymać go z przodu. Przerobić drugie oczko na prawo, następnie przerobić oczko z drutu pomocniczego.
2. Oczka prawe.
3. Zdjąć 1 oczko na drut pomocniczy i trzymać go z tyłu. Przerobić drugie oczko na prawo, następnie przerobić oczko z drutu pomocniczego.
4. Oczka prawe.
Przekładałam w okrążeniach, w których równocześnie odejmowałam oczka na raglan.
Prawdopodobnie taki wzorek jest już znany i ma nawet swoją nazwę (jeśli wiecie, dajcie znać w komentarzach). Póki co niech będzie "Wężykiem, wężykiem" - za kabaretu klasykiem. 😁
Pozdrawiam !!!
ps. Znalazłam na YT film z tytułowym ściegiem w tę i z powrotem (ale po ang.) - tutaj
Czyli to piękne wykończenie to klasyczna mozaika. W zestawieniu z niebieskim takie kolorowe akcenty bardzo ładnie wpłynęły na ogólną prezencję sweterka. Szkoda, że musiałaś pruć karczek ale najważniejsze że obecna wersja z raglanem jest świetna. Tak ładnie leży na Tobie więc może ją sobie zostawisz?😉
OdpowiedzUsuńSuper filmiki, dobrze że zrobiłaś je dla pamięci👍
Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarz :)))
UsuńWłaśnie o akcenciki koloru mi chodziło. Jak my dziewiarki się rozumiemy! :))) Też pomyślałam, że to ma coś wspólnego z mozaiką. Będzie dobry wstęp do wzorów Reni Witkowskiej :)
Sweterek już poszedł na miejsce przeznaczenia ;(
Fantastyczny sweter! ♥ I świetny tutorial :-)
OdpowiedzUsuńMiłego!
Dziękować, dziękować! Wszystkiego dobrego :)))
UsuńNie wiem jak wyglądał karczek, ale najwyraźniej to raglan był mu pisany, bo sweter super się prezentuje. Ekstra, że dzielisz się opisem i nawet kręcisz filmy dokumentalno-edukacyjne🎥 Zdradzisz kulisy produkcji? Kamerka Go Pro, czy po prostu telefon na statywie?
OdpowiedzUsuńAaaa... i super fryzura, marzy mi się taka, ale póki co nie mam odwagi🫣
Dziękuję pięknie i błękitnie Bokasiu :)))
UsuńTo jest kino niezależne - kręcone z ręki ;) Statywu się jeszcze nie dorobiłam. Ale mam dziwnym zbiegiem okoliczności w miarę dobry aparat (i dziwnym zbiegiem okoliczności jeszcze go nie zepsułam :-P), którym można też kręcić filmiki. Młodzież w roli operatora, a ja ustawiłam im kadr na tle dywanu. Takie to tajniki produkcji - hi, hi, hi. Dla mnie wszystkie działania z tym aparatem to dobra zabawa. A fryzura popandemiczna - jak był lockdown i zakłady fryzjerskie nieczynne, małżonek przejechał maszynką i tak został mym nadwornym trefnisiem. Pozdrawiam serdecznie :)))
A więc studio produkcyjne - na razie aktor + operator. Później kto wie, może się rozwinie?
UsuńMi też chodzi po głowie coś na kształt filmików, ale takie 100% 'kino autorskie' - czyli ja i nikt więcej🤣 muszę tylko wykoncypować jak to zrobić🤔
Mój małżonek strzygł mnie w młodości, ale potem zapuściłam włosy i wyszedł z wprawy😆
Powodzenia w realizacji filmowych marzeń ;)))
UsuńGratuluję świetnego projektu i nagrywania instruktaży! Szkoda tylko, że ten sweterek nie dla Ciebie, bo wyglądasz w nim pięknie, idealny kolor do Twojej urody, do koloru cery, oczu, włosów.
OdpowiedzUsuńDziękuję Mario za wszystkie komplementy:))) Pozdrawiam serdecznie!
Usuńps. A niebieski sweter jeszcze sobie kiedyś zrobię.
Piękny sweterek. Te kolorowe wstawki robią robotę! Ale moją uwagę również zwrócił... Twój uśmiech. Zrobił mi dzień :) Więcej proszę :) Pozdrawiam Pchła K
OdpowiedzUsuńNo takiego komentarza się nie spodziewałam ;0) Dzięki Pchełko :)))
UsuńPostaram się tu uśmiechać jak najczęściej!
Prosty sweterek w niesamowitym kolorze z ozdobnym wykończeniem. Pasuje do Ciebie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)))
UsuńPrzepiękny!!!! Ta mozaika jest rewelacyjna! Muszę kiedyś usiąść na spokojnie i z pomocą Twoich filmików zrobić krok po kroku, bo warto się jej nauczyć :) Pozdrawiam serdecznie!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję przepięknie!!! Filmiki takie sobie, ale nie znalazłam tego ściegu w okrążeniach na YT, więc zrobiłam ;) Łatwy jest, a można nim coś urozmaicić. Pozdrawiam :)))
UsuńZastanawiałam się dłuższy czas, co mi te ozdobne mankiety przypominają i z czym się kojarzą ;0)
OdpowiedzUsuńKrajka :0) są jak krajka :0) tkana i zawsze cudownie dekoracyjna :0)
Piękny sweterek :0)
Pozdrawiam serdecznie Reniu :0)
Świetne skojarzenie! Krajki są super! Na kraj świata z nimi można iść ;) Oczywiście mam już pomysły na kolejne takie krajki, np. listwa kardiganu?
UsuńPozdrawiam ciepło! :)))
Jaki śliczny sweterek:) Sama bym taki nosiła. Bardzo pięknie obmyśliłaś i wykonałaś szczegóły, no i mozaikę już umiesz! Możesz teraz śmiało zabierać się za dowolny mozaikowy schemat.
OdpowiedzUsuńTakim to sposobem nauczyłam się mozaiki, nawet o tym nie wiedząc ;) Podbudowana jestem! (Tym bardziej, że zgłosiłam się do Reni Witkowskiej na test czapki 'Among flowers' :)
UsuńDziękuję za miły komentarz!!! Pozdrawiam serdecznie :)))
Sweter piękny i z pewnością bardzo ciepły. Podziwiam fryzurę. Zawsze bardzo mi się taka podobała, ale nigdy nie miałam odwagi.
OdpowiedzUsuńDziękuję Trikado! Odwaga odwagą, ale uważam, że Twoja fryzura do Ciebie bardziej pasuje :))) Pozdrawiam!
UsuńSuper sweter. Błękitne wykończenia dodają mu uroku.
OdpowiedzUsuńDziękuję Barbaro, pozdrawiam serdecznie :)))
OdpowiedzUsuń